Nowy Rok,

nowa kawa o nazwie Nova Coffee.

Za nami bardzo interesujący, ale pracowity czas. Jesteśmy już po 2 turach degustacji kaw czyli tzw. cuppingu.
Próbowaliśmy 20 nowych kaw, by wybrać dla Was najlepsze z najlepszych (nie schodzimy poniżej 84 pkt SCA!).
Niektóre kawy już mamy, a na niektóre musimy poczekać do wiosny!

Nie zdradzimy wszystkich sekretów od razu, ale w najbliższych tygodniach, śledźcie nasz FB,
bo mamy dla Was same niespodzianki!
Zaczynamy prezentem dla tych, którzy lubią kawy parzone w sposób alternatywny i nie boją się poszukiwać nowych aromatów i smaków.

Oferujemy kawę z regionu Północnej Rwandy, w dystrykcie Gicumbi.

W 2000 roku o kawie specialty jeszcze w Rwandzie nie słyszano, a dzisiaj jest to już ponad 80% wszystkich upraw.
Nasza kawa pochodzi z terenów położonych nad jeziorem Muhazi.

Co ciekawe salezjanie  prowadzą w tamtym rejonie ośrodek DON BOSCO,
w którym oprócz różnych działań na dzieci i młodzieży, powstał „Green Club”,
którego celem jest podnoszenie świadomości i prowadzenie działań na rzecz ochrony i odniesienia żyzności terenu.
Jak widzimy w kraju naznaczonym dramatyczną historią, wiele spraw zmienia się na lepsze. 

Nasza kawa uprawiana jest przez różnych drobnych producentów w dystrykcie Gicumbi na wysokości 1500-2200 metrów n.p.m.
Stacja Nova Coffee słynie z promocji kultury uprawy kawy wśród kobiet i aż 90% pracowników to kobiety!
W Rwandzie uprawia się przede wszystkim arabikę i przekonajcie się sami, za co ją kochamy!